Omg.: ( jestem chora ! Mam katar i troszkę gardło mnie drapie. No cóż nie ma się co dziwić wczoraj sie za lekko ubrałam i stałam koło godziny na dworze, bo trzymałam drzwi kiedy szwagier i jego koledzy wnosili rzeczy z przeprowadzki. No i się stało moja siostra się przeprowadziła. Ale tak jak myślałam że nie tak prędko to wszystko pójdzie. :D Jeszcze mają pełno swoich gratów u nas w domu no i moim pokoju. a ja myślałam że w ten weekend będę miała już idealnie przygotowany pokój i będę mogła już układać wszystko po swojemu :( a tu dupa Jasia. :D No cóż będę musiała czekać chyba jeszcze dobry tydzień. Nawet jeśli jutro by się wyprowadzili całkowicie to ja nie mam czasu bo tak to jest jak w szkole się siedzi do 15/16. Potem się przychodzi do domu obiadek i lekcje. Wybija 19 i kolacja potem prysznic i spać i zaczyna się znowu bieganina. No tak to już jest ! Dobra uciekam do nauki Chemii i angielskiego :d PaPa ; *